Poezja sensu stricto

“Filopatosofia” (fragm.)

Tekst: Małgorzata Wiernasz | Grafika: Katarzyna Ociepska |

 

Tomasz z Akwinu

Był Święty Tomasz mądrym człowiekiem zaiste.
Rzeczywistości ciekawiły go aspekty wszystkie.
Przed pobieraniem nauk nigdy się nie wzbraniał.
Wiedzę i pożywienie jednako pochłaniał,
aż stał się Akwinata opasłym tomiskiem.

 

 Kopernik

Pewien strongman z Torunia do myślenia skory
postanowił naukę pchnąć na inne tory.
Wykorzystując siłę, która w mięśniach drzemie,
zatrzymał słońce, a poruszył ziemie,
aż z wrażenia padły wszystkie semafory

 

 Wittgenstein

Umysł Wittgensteina bez reszty pochłania
tożsamość struktury myśli oraz zdania.
A w tym zagwozdka ta,
jak owa teza się ma
do “austriackiego gadania”.